Strajk generalny w Nepalu niestety nie ma się ku końcowi. Cały kraj został sparaliżowany. Wielu trekkersów, wspinaczy i turystów zostało uwięzionych w Pokharze, skąd bardzo trudno jest dostać się teraz do Kathmandu. W stolicy sklepy i restauracje są zamknięte na głucho i trudno jest nawet coś zjeść. Sklepy spożywcze otwierane są na dwie godziny dziennie więc możecie sobie wyobrazić te kolejki…
Jest jednak nadzieja, gdyż w ostatnich dniach wielu przeciwników maoistów zbuntowało się przeciwko terrorowi czerwonych. Drobni przedsiębiorcy z Tahmelu – turystycznej dzielnicy w Kathmandu, urządzili własną demonstrację przeciwko strajkowi. Cóż – oni w końcu tracą najwięcej. Codziennie setki turystów omijają zamknięte sklepy, kafejki internetowe i restauracje. W Pokharze natomiast przeciwko maoistom wystąpiły dzieci, które domagały się prawa do nauki i ponownego otwarcia szkoły. Wyobrażacie sobie coś takiego u nas??? 🙂
Tagi
Aconcagua Ameryka Południowa Andy Annapurna Annapurna BC Armenia Bajkał baza pod Everestem Cayambe Chitwan Cotopaxi Dhaulagiri Ekwador Elbrus Everest BC Himalaje Katmandu Kaukaz KILIMANDŻARO Kilimanjaro Korona Ziemi Manaslu Nepal Peru Sanktuarium Annapurny Syberia trekking wokół Manaslu wycieczka wyprawa