Dziś po 12 godzinach wspinaczki nasza ekwadorska grupa w komplecie zameldowała się na szczycie czynnego wulkanu Cotopaxi 5897m n.p.m. Jak relacjonuje Michał warunki były ciężkie: mnóstwo śniegu i mgła. Wszyscy wykończeni, ale i bardzo zadowoleni.
Teraz krótki odpoczynek, przed atakiem na najwyższy szczyt wyprawy: Chimborazo 6268 m n.p.m.
0