Andrzej Bargiel wygrał tegoroczny Elbrus Race z fantastycznym czasem 3 h 23 min., zostając tym samym nowym rekordzistą trasy. Poprzedni rekord należał do nie byle kogo, bo do samego Denisa Urubki i wynosił 3 h 55 min.
Przypomnijmy że zawodnicy ścigają się na trasie “Extreme” z Azau (2350 m) na zachodni wierzchołek Elbrusu (5642 m) oraz “Classic” ze startem przy Beczkach (3700 m). Przewyższenie i czas zwycięzcy robią wrażenie!
Pierwszy raz startowały w tych zawodach panie, a wśród nich najlepsza okazała się oczywiście Polka – Aleksandra Dzik z czasem 5h 04 min.
Polacy stawili się w tym roku na starcie licznie i, co najważniejsze, wypadli rewelacyjnie.
Andrzej Bargiel wygrał też kwalifikacje z Beczek do Skał Pastuchowa. Zajęło mu to nieco ponad godzinę, a limit czasu dający prawo startu w biegu głównym wynosił 2 godziny.
Udział polskich zawodników w tej imprezie był elementem programu “Polski himalaizm zimowy 2010 – 2015” zainicjowanym przez PZA, którego celem jest zdobycie zimą pięciu ostatnich ośmiotysięczników.
Całej polskiej ekipie serdecznie gratulujemy.
Fot. Robert Szymczak podczas tegorocznego Elbrus Race
0