W kolejnych dniach grupa przeszła szybką aklimatyzację, śpiąc w campie na 3240m i następnie wychodząc na 4100 m n.p.m. Po drugiej nocy na wysokości 3240 m, kolejny nocleg wypadł na wysokości 3850 m n.p.m. Zwykle ten obóz leży znacznie wyżej bo na 4200 m n.p.m., ale w tym roku był całkowicie zasypany śniegiem.
Dziś nad ranem po 7,5h mozolnego pięcia się w górę grupa w całości zdobyła Ararat. Pogoda była dobra, lekki wiatr i mróz. Po wejściu wszyscy bezpiecznie zeszli na wysokość 3200 m n.p.m.
0