Przed rokiem mogła jedynie podziwiać szczyt Everestu z odległości zaledwie 50 metrów – musiała zawrócić z powodu złych warunków atmosferycznych. Ale w tym roku jej marzenie spełniło się. W czwartek, 12 maja rano, 61-letnia Małgorzata Wątroba z Perth stanęła na szczecie Everestu (8848 m npm). Z zawodu inżynier elektryk, pani Małgorzata jest najprawdopodobnie zaledwie czwartym mieszkańcem Australii Zachodniej, który postawił nogę na Dachu Świata.
Matka dwojga i babcia dla trojga dzieci ma za sobą już dziesięć wspinaczek w samych Himalajach oraz w wielu innych miejsach na świecie. Nasza rodaczka jest jedyną Australijką, która w Nepalu dotarła na Manaslu – jeden z ośmiotysięczników. Pan Tadeusz Wątroba powiedział dziennikowi The West Australian – wydanie weekendowe, że jego żona jest bardzo szczęśliwa z osiągniętego celu. Ma on nadzieję osobiście uściskać żonę w nepalskim Katmandu w najbliższy piątek.
Przypominamy, że Pani Małgosia wnosiła ze sobą na szczyt Everestu chustę podarowaną jej przez naszą grupę.
Natalia z chustą jaką podarowaliśmy Pani Małgorzacie (fot. Paweł Kasperski)
0