{gallery}AKTUAL/2009_11_CHITWAN:350:379:1{/gallery}
Kliknij w zdjęcie, by zobaczyć więcej.
Ostatnie dni w Nepalu spedzilismy na poludniu, w krajobrazie calkowicie odmiennym od lodowych szczytow i himalajskich sniegow. Zaszylismy sie w dziczy dzungli Chitwanu, gdzie tropilismy tygrysy. Nasz wypad zaowocowal niezwyklymi spotkaniami z tamtejsza przyroda. Na swej drodze spotkalismy tygrysy, stada langurow, nosorozce, pawie i marabuty. Wszystko to ogladalismy z grzbietu slonia lub wnetrza jeepa. Odbylismy tez pelna emocji podroz canoe po rzece pelnej groznych krokodyli. Jedne wygrzewaly sie beztrosko na brzegu, inne czaily w zaroslach, tak ze trudno bylo nawet je dostrzec.
Do Nepalu wkrotce zawita zima, a wracamy do domu na Swieta zegnajac sie z Himalajami na pol roku. Do zobaczenia wiosna!