Od soboty trawa nasza kolejna wyprawa na wulkan El Teide na Wyspach kanaryjskich. Po krrótkim trekkingu w górach Anaga nasza grupa rusza w kierunku szczytu. Co jakiś czas warto sobie przypomnieć, że Wyspy Kanaryjskie to nie tylko plaże i nocne kluby, ale również piękna i dzika przyroda i okazałe góry, sięgające ponad 3500 metrów nad poziomem morza. A że często prosto z plaży wiedzie droga w góra, przewyższenia i wrażenia bywają godne uwagi. 😉
Za kilka dni odnawiamy też znajomość z pięciotysięcznym Araratem i znów spróbujemy wejść na ten legendarny szczyt. Tym razem nieco dłużej zabawimy w Stambule, również w drodze powrotnej.
Startujemy w środę, 29 czerwca.
0