Chętni do spędzenia długiego weekendu w Himalajach idą do Everest BC pod wodzą Piotrka, a Bolek z kolejną grupą wylatuje jutro do Maroka aby pożegnać zimę w Atlasie Wysokim. Chcemy oczywiście wejść na Toubkal, a potem wygrzać się nieco w afrykańskim słońcu i zakosztować miejscowych specjałów […]
0 WięcejKończy się kolejny udany rok. Zaczęliśmy go od wyprawy na Kilimandżaro, by w środku zimy stanąć na Dachu Afryki i popływać w Oceanie Indyjskim z delfinami. Następnie ruszyliśmy w Atlas Wysoki do Maroka, by wśród gościnnych Berberów mierzyć swe siły z Toubkalem, najwyższą górą masywu. W […]
0 Więcej
Zakończył się kolejny trekking w Nepalu. Już na samym początku nagrodą za długą i męczącą podróż do Katmandu były wspaniałe widoki z samolotu na pierwsze ośmiotysięczniki: Dhaulagiri, Annapurnę, Manaslu oraz Shishapngmę. Następnego dnia ruszyliśmy do Lukli. Pogoda w górach jak zawsze dopisała. Kondycja i dobre humory […]
0 Więcej
Po dlugiej podrozy do Nepalu i emocjonujacym locie do Lukli w koncu ruszlylismy o wlasnych silach przez Himalaje. Dzis, po dwu dniach wedrowki dotarlismy do stolicy Solu Khumbu Namche Bazar na wysokosci 3500m. Pogoda na razie dopisuje. Dzis wszyscy zobaczyli Everest i Lhotse po raz pierwszy. Jutro […]
0 WięcejPo dlugiej podrozy do Nepalu i emocjonujacym locie do Lukli w koncu ruszlylismy o wlasnych silach przez Himalaje. Dzis, po dwu dniach wedrowki dotarlismy do stolicy Solu Khumbu Namche Bazar na wysokosci 3500m. Pogoda na razie dopisuje. Dzis wszyscy zobaczyli Everest i Lhotse po raz pierwszy. Jutro […]
0 WięcejSkończyła się kolejna wyprawa w Himalaje. {gallery}OFERTA/NEP_KALI/800:320:193:1{/gallery}(Kliknij zdjęcie by zobaczyć więcej!) Zaczęło się od smakowania niepowtarzalnej atmosfery Katmandu. Później ruszyliśmy w góry. Jak zwykle pogoda nam dopisała. Ze szczytu Poon Hill oglądaliśmy w krystalicznie czystej pogodzie spektakl światła i cieni jaki zgotowały nam promienie wschodzącego słońca […]
0 Więcej Dziś ruszyła kolejna wyprawa w Himalaje, tym razem do doliny Kali Gandaki. Grupa odpoczywa po trudach podróży w Katmandu. Jutro ruszamy do Pokhary i dalej na szlak. Przed nami masyw Annapurny, Dhaulagiri, najgłębsza dolina świata Kali-Gandaki, pastelowe przestrzenie Mustangu i trud wędrowania szlakiem pielgrzymów do Muktinath.
0 Więcej Na wyjątkowo długi w tym roku majowy weekend, zapraszamy do Nepalu na trekking w dolinie Kali Gandaki – 24.IV-10.V. W towarzystwie ośmiotysięczników: Annapurny i Dhaulagiri dotrzemy do Mustangu… Zainteresowanych prosimy o wypełnianie zgłoszeń.
0 Więcej Wczoraj szczęśliwie powróciliśmy do Katmandu. Udało się nam zrealizować plan w całości. Najpierw trekking w dolinie Gokyo zwieńczony wspaniałym widokiem o zachodzie słońca na Everest, Lhotse i Makalu ze szczytu Gokyo Ri (5360m). Następnie długa wędrówka na Kala Phattar (5642m) i imponujący widok Everestu na wyciągnięcie […]
0 Więcej Cała grupa po wylocie z Polski 16 marca dotarła do Kathmandu. W Nepalu skończyła się właśnie sroga i mroźna himalajska zima – jest tam pusto, cicho i spokojnie, ale kraj – jak zawsze – serdeczny, bezpieczny i uśmiechnięty. A oto najświeższa wiadomość przesłana przez Piotra:"Drugiego dnia […]
0 Więcej NEPAL zaprasza na wiosenne wyprawy. Proponujemy wspinaczkę na dwa sześciotysięczniki w cieniu Everestu: Lobuche East 6119m oraz Island Peak 6189m połączoną z trekkingiem pod Everest przez dolinę Gokyo Ri oraz przełęcz Cho La 5330m. Część grupy po zdobyciu jednego ze szczytów wraca wcześniej (po 21 dniach) […]
0 Więcej Kończy się rok 2006, udany to był rok. Wszystkie nasze wyprawy zakończyły się sukcesem. Wszędzie mile zaskakiwała nas pogoda, do tego stopnia, że na Elbrusie na wysokości 4100m niektórzy nie mogli spać, bo w namiocie było za gorąco… Oglądaliśmy świat z wielu szczytów. Elbrus, Pik Lenina, […]
0 WięcejŻegnam się z Nepalem z wielką nadzieją na trwały pokój dla tego Himalajskiego Królestwa. Podczas prawie 2 miesięcy wędrówek przez Himalaje, nie spotkałem nikogo, kto popierałby maoistów dobrowolnie. Agresja i przemoc nigdy nie były naturą Nepalczyków. Dobrze to wróży Nepalowi na przyszłość. Mój samolot właśnie odlatuje […]
0 Więcej Skończył się kolejny trekking w Himalajach. Za nami ośmiotysięczniki, pomarańcze rwane z drzewa, szarlotka w cieniu Dhaulagiri, sok ze świeżych himalajskich jabłek, pastelowe, wietrzne przestrzenie Mustangu, radość z pokonywania własnych słabości. Beacie, Markowi i obu Ryśkom serdecznie dziękujemy za udział w wyprawie, pogodę ducha i przemiłe […]
0 Więcej Szóstego dnia ruszyliśmy w górę w kierunku Muktinath, najświętszego miejsca w Nepalu zarówno dla buddystów jak i hinduistów, miejsca pielgrzymek wzmiankowanego już 300 lat p.n.e. Kolejny dzień to wspinaczka w kierunku przełęczy Thorung La. Spacer pod górę zawiódł nas na niemałą wysokość 5100m. Tego dnia odwiedziliśmy […]
0 WięcejCzwarty dzień to wspaniałe widoki na Dhaulagiri i Annapurnę. Przekroczyliśmy najgłębszą cześć doliny Kali Gandaki wciętą tu między dwa gigantyczne masywy na ponad 5,5km! Wędrówkę zakończyliśmy w Tukucze, sporej osadzie Thakalów. Zamieszkaliśmy w pięknym, starym thakalskim domu. Sok ze świeżych jabłek smakował przednie.
0 Więcej Drugi dzień trekkingu to godzinna wspinaczka na przełęcz, a potem na wzgórze Poon Hill (3200m) skąd widać cały masyw Dhaulagiri oraz główny wierzchołek Annapurny. Krystalicznie czyste poranne powietrze i co rzadkie, w absolutna cisza poranka potęgowały całość doznań… Potem cały dzień w dół przez urokliwe wioski […]
0 Więcej Do Pokhary dotarliśmy z czterogodzinnym opóźnieniem z uwagi na blokadę drogi zorganizowaną w jednej z wiosek. Noc spędziliśmy więc w Pokarze. Rekompensatą był poranny widok z hotelu na 'zapalanie szczytów'. Rozświetlane promieniami wschodzącego słońca Machapuchare, Annapurna II, Annapurna Południowa robią duże wrażenie.
0 Więcej Dziś ruszamy na kolejny trekking. Tym razem w masyw Annapurny i Dhaulagiri. Czeka nas wędrówka przez główny grzbiet Himalajów doliną Kali Gandaki, jedną z najgłębszych na świecie. Po kilku dniach wędrówki dotrzeć powinniśmy do pustyń wysokogórskich Mustangu. Ale najpierw długa droga przez góry do Pokhary…
0 WięcejDo Pokhary dotarliśmy z czterogodzinnym opóźnieniem z uwagi na blokadę drogi zorganizowaną w jednej z wiosek. Noc spędziliśmy więc w Pokarze. Rekompensatą był poranny widok z hotelu na 'zapalanie szczytów'. Rozświetlane promieniami wschodzącego słońca Machapuchare, Annapurna II, Annapurna Południowa robią duże wrażenie.
0 Więcej
