Dwie grupy: trekkingowa do bazy pod Everestem oraz na Island Peak dotarły dziś do Katmandu. Podroż minęła bez zakłóceń. Podczas lotu do Katmandu z uwagi na kolejkę do lądowania pilot zafundował nam przepiękne widoki na główny grzbiet himalajski. Kręcąc kółka na wysokości 8300m przez dobrych kilka minut mogliśmy podziwiać 8 ośmiotysięczników: Dhaulagiri, Annapurnę, Manaslu, Sziszapangmę, Czo Oju, Everest, Lhotse i Makalu.
Jutro o świcie lecimy wyczarterowanym Dornierem 228 do Lukli, oczywiście jak będzie dobra pogoda…
0